Jakiego wsparcia potrzebują dziś seniorzy i jak pomóc w tym mogą nowe rozwiązania wprowadzane na srebrny rynek? O tym rozmawiam z Przemysławem Mroczkiem i Igorem Marczakiem, twórcami aplikacji SeniorApp.
W jakich obszarach seniorzy potrzebują wsparcia?
Polscy seniorzy to bardzo zróżnicowana grupa i oczywiście nie poddaje się jednoznacznym uogólnieniom. A ja jestem daleki od powtarzania stereotypów, jednak patrząc moim okiem, jako osoby zaangażowanej w tworzenie różnych rozwiązań dla seniorów w przestrzeni europejskiej, dostrzegam różnice w dobrostanie pokolenia silvers pomiędzy Polską a innymi krajami Unii.
Nasi seniorzy są mniej skłonni do działań lokalnych, trudniej ich zaangażować i „wyciągnąć” z domów. Kwestie finansowe, dostępu do służby zdrowia, zaangażowania władz państwowych i lokalnych w opiece nad osobami starszymi są oczywiście na bardzo różnych poziomach w każdym z krajów. Wiedza o potrzebach seniorów jest kluczowa, aby tworzyć przemyślane i życiowe rozwiązania, które sprawią, że jesień życia będzie dla nas wszystkich godna, przyjazna i na odpowiednim poziomie.
Za nami już trzy edycje raportu, jaki przygotowujemy jako SeniorApp. Jak wynika z naszego badania z roku 2023 prawie połowa badanych Seniorów potrzebuje pomocy zdrowotnej tj. lekarskiej, pielęgnacyjnej, rehabilitacyjnej itp. (46%). Seniorzy także napotykają na problemy z dostępem do specjalistów i również jest to prawie połowa badanych (48%). Ten problem jest niestety widoczny w szczególności wśród badanych mieszkających na wsiach. Niezmiennym od wielu lat problemem są odległe terminy wizyt badań u specjalistów (69%). Palącym problemem jest również singularyzacja seniorów – aż 30% procent badanych Seniorów spotyka się z rodziną co najwyżej kilka razy w roku. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku spotkań ze znajomymi.
Ciekawym zjawiskiem jest fakt, że niemal połowa badanych (47,5%) deklaruje, iż ich sposób korzystania z internetu polega na byciu praktycznie cały czas online, tj. śledzeniu na bieżąco informacji, wiadomości, powiadomień. Należałoby się zastanowić czy zjawisko to jest pozytywne czy może raczej pogłębia samotność badanych osób, a taki sposób spędzania wolnego czasu stanowi swego rodzaju protezę tradycyjnych spotkań z drugim człowiekiem. 60% badanych wskazuje bowiem, że z Internetu korzysta w celu kontaktu z innymi osobami.
W tym roku także planujemy przeprowadzić badania na grupie ponad 1100 seniorów. Obraz potrzeb polskich seniorów jaki jawi się z poprzednich edycji to przede wszystkim doskwierająca samotność, trudność w prowa-dzeniu samodzielnie gospodarstwa domowego, kłopoty z dotarciem do specjalistycznej opieki zdrowotnej.
Jak zrodził się pomysł na stworzenie aplikacji SeniorApp?
SeniorApp powstał w wyniku osobistych doświadczeń w opiece nad osobami potrzebującymi wsparcia w naszych rodzinach. W sytuacjach krytycznych okazywało się, że nie ma gdzie i jak szybko znaleźć pomocy. Dostęp do osób chętnych pomagać, bądź osób, które mogą taką pomoc szybko zaoferować tu i teraz, był niezwykle utrudniony. Wspólnie z Przemkiem Mroczkiem wpadliśmy na pomysł stworzenia platformy dostępnej na urządzenia mobilne i na komputery stacjonarne, która pozwoli połączyć ze sobą osoby szukające wsparcia z osobami, które mogą takie wsparcie udzielić. Zależało nam na budowaniu społeczności ludzi życzliwych, chętnych i mogących poświęcić swój czas swoim sąsiadom. Do projektowania aplikacji zaprosiliśmy całkiem sporą grupę seniorów. Dzięki tej współpracy powstała intuicyjna i ergonomiczna platforma, z której łatwo korzystają seniorzy, ale także młodsze pokolenia.
- Przeczytaj także: Fenomen aplikacji SeniorApp. Zobacz, dlaczego warto ją mieć
Aplikacja SeniorApp świętuje w tym roku trzecie urodziny. Jakie refleksje przychodzą po tym czasie? Czy coś Was zaskoczyło?
Mijają trzy lata ciężkiej pracy. Cieszy nas, że coraz więcej osób nas dostrzega, a przede wszystkim, że coraz więcej osób korzysta z SeniorApp. W tej chwili to ponad 55 tysięcy użytkowników z czego 12 tysięcy to zweryfikowani opiekunowie i wykonawcy usług. Zgodnie z sugestiami użytkowników wprowadzamy nowe usługi, specjalne oferty partnerów, poprawiamy wygląd i funkcjonalności.
Niewątpliwie rynek senioralny jest ciągle w Polsce niedoceniony, niedoszacowany, ale jednocześnie trudny. Bardzo ciężko zdobyć zaufanie seniorów, ale jak już się je zdobędzie są niezwykle wdzięczną i lojalną grupą odbiorców.
Mocno angażujemy się w edukację. Przygotowaliśmy autorskie programy i podręczniki „Polub się z komputerem”, „Polub się z telefonem” i pracujemy nad kolejnymi. We współpracy z samorządami i instytucjami senioralnymi przeszkoliliśmy prawie 5 tysięcy seniorów. Zachwyca nas otwartość na nowe rozwiązania i jednocześnie zaskakuje poziom swobody w korzystaniu z dobrodziejstw internetu. Seniorzy chętnie się uczą, nie boją zadawać trudnych pytań. Mocno wzrasta świadomość z korzyści, jakie niosą ze sobą nowe technologie, ale także z zagrożeń jakie mogą się pojawić.
Jak widzi Pan przyszłość aplikacji SeniorApp?
Nie ustajemy w naszych działaniach. Konsekwentnie będziemy rozwijać SeniorApp. Mamy wiele pomysłów. Do współpracy pozyskujemy znane i sprawdzone marki takie, które są gotowe dedykować swoje produkty i usługi seniorom, a nierzadko specjalnie je dla seniorów projektują. Chcemy stać się pierwszym Marketplacem Usługowym, który zapewnia w jednej aplikacji dostęp do usług naszych zweryfikowanych wykonawców, opiekunów jak i partnerów biznesowych. Widzimy wielki potencjał w rynku senioralnym, bo Europa nieuchronnie się starzeje. Mamy ambicję, aby SeniorApp był dostępny w innych europejskich krajach i mógł przyczyniać się do zaspokajania potrzeb wszystkich seniorów.
Dziękuję za rozmowę