Co sprawia, że Pokolenie Flexi to określenie, z którym utożsamiają się osoby 50+? Komu łatwiej być flexi – kobietom czy mężczyznom? Na te i inne pytania odpowiada Katarzyna Łakińska, założycielka portalu Flexi.pl. Zapraszam do czytania kolejnego inspirującego wywiadu.
Osoby po 50., 60., a nawet po 70. roku życia nie chcą być nazywane seniorami. W jaki sposób określenie „Pokolenie Flexi” definiuje ludzi dojrzałych, że się z nim utożsamiają?
Przed startem portalu Flexi.pl zrealizowaliśmy i przeanalizowaliśmy liczne badania dotyczące postrzegania osób 50+, 60+, 70+. Wszystkie dane wskazywały, że osoby w tym wieku mówiły:
„Nie jestem seniorem. Będę nim może za 20 lat”.
„Nie czuję, aby moje życie było inne niż po 40. Mam ogromny apetyt na życie, na aktywność. Chcę się dzielić moją wiedzą i doświadczeniem”.
„Wiem, że mam autorytet. Dopiero teraz nie czuję presji. Rozwijam się, bo chcę”.
„Nigdy wcześniej nie miałam czasu, żeby nauczyć się…”.
„Zawsze marzyłam o …, a teraz to realizuję”.
„Tak, mam wielki szacunek dla seniorów – to moi rodzice. Dbam o nich, chociaż to niełatwe. Chcę być w innej formie na starość niż moi rodzice – seniorzy”.
Przy takim spektrum odpowiedzi poszukiwaliśmy nazwy, która będzie adekwatna dla reprezentującej takie podejście grupy. „Przeanalizowałam siebie”, swoje obowiązki, marzenia. I to, jak reaguję i potwierdziło się to, co w badaniach – dzielenie czasu między pracę, opiekę nad seniorami – rodzicami, potrzebę pomocy mojej córce, bo też chce mieć wolne chwile albo musi coś załatwić. I oczywiście wnuczki, które potrzebują babci, a ja się cieszę na chwile z nimi. Tego wszystkiego nie da się idealnie zaplanować, tu potrzeba elastyczności, innego podejścia do zadań i do czasu. A potrzeb i oczekiwań nagle jest wiele.
Podobnie w pracy. Kalendarz niby jest ułożony, ale zawsze pojawiają się nowe okoliczności. Zauważyłam wówczas, że mam więcej luzu i zrozumienia niż młodsi koledzy, którzy trudniej zmieniają plan dnia. Ta elastyczność, odmieniana przez wszystkie przypadki, okazała się wspólnym mianownikiem.
Odkryliśmy, że to adekwatna nazwa dla tego Pokolenia, które zresztą wyodrębniło się w XXI wieku. Jeszcze dwadzieścia lat temu demograficznie istotna była młodzież. Wszystko kręciło się wokół możliwości dla młodych. Przedłużał się okres braku samodzielności finansowej, studiowanie. Muzyka była młodzieżowa, moda była młodzieżowa, dziś już nie ma takich stereotypów. Ktoś, kto lubi słuchać rocka, robi to bez względu na wiek. Legginsy nie są zarezerwowane dla nastolatek. Podobnie, jak buty typu sneakers. A największą grupą demograficzną i silną ekonomicznie są osoby 50+, 60+, 70+. To tworzy przestrzeń, w której w naturalny sposób jesteśmy liczącym się Pokoleniem Flexi.
Nie budzi wątpliwości fakt, że termin „Pokolenie Flexi” to milowy krok w stronę burzenia stereotypów dotyczących ludzi dojrzałych i starszych. Jak portal Flexi.pl pokazuje i promuje ich aktywne oblicze?
Portal Flexi.pl ma trzy podstawowe przestrzenie inspirujące aktywność w życiu zawodowym i prywatnym. Po pierwsze są to oferty pracy, w większości dedykowane osobom 50+. Pracodawca ogłaszając u nas rekrutację, w sposób świadomy oczekuje doświadczonego kandydata, wręcz zależy mu na takim pracowniku.
Rekruterzy są zmęczeni setkami przypadkowych zgłoszeń młodszych kandydatów, którzy po miesiącu czy dwóch rezygnują. Korzystając z Flexi.pl wiedzą, że jeżeli ktoś podejmie pracę, to będzie zaangażowany. Wiele firm, zresztą, oferuje też przeszkolenie dla pracowników.
Druga możliwość na portalu Flexi to pokazanie siebie w Bazie Specjalistów tak, by dać się znaleźć pracodawcom. Często też są to oferty osób gotowych świadczyć prace projektowe. Nie wszyscy chcą się już angażować na 8 godzin dziennie. W tej sekcji jest też wyodrębniona grupa, która prowadzi własną działalność i oferuje swoje usługi. I wreszcie trzecia część – aktywności, gdzie promujemy ogłoszenia fundacji, wydarzeń kulturalnych. Nie każda z osób w naszym wieku chce być aktywna zawodowo. Większość chce czuć się potrzebna, aktywna, być wśród ludzi i pokazujemy takie możliwości. Zachęcamy do dodawania własnych inicjatyw, które chętnie będziemy publikować. Mamy też cykle rozmów, wywiadów z ciekawymi osobami, inspirujące historie.
Pokolenie Flexi stanowi dużą wartość na rynku pracy. Doświadczenie, wiedza poparta praktyką i pasja nie zawsze jednak przekonują pracodawców do zatrudniania osób 50+. Jakie kroki należy podjąć, by skutecznie walczyć z ageizmem w Polsce? W jaki sposób portal Flexi.pl to robi?
Mamy na portalu również część przeznaczoną dla firm. Tam informujemy o wartości naszego pokolenia. Wiemy, że osoby zajmujące się pierwszym „sitem” w rekrutacji są nierzadko relatywnie młode i mimowolnie przenoszą swoje relacje z rodzicami, wujkami, sąsiadami do pracy. A postrzeganie pokolenia 50+ jako ludzi „z innej planety”, nudnych, wiecznie problematycznych nie zachęca do szukania i przyglądania się wartościowym kandydatom w wieku Flexi. Publikujemy więc tam opinie innych pracodawców, którzy doceniają już pokolenie i reprezentowane przez nie zasoby oraz doświadczenie i mówią, dlaczego jest to szczególnie cenne. Taką zmasowaną akcję ukierunkowaną na działy HR prowadzimy na specjalistycznych portalach. Powoli widzimy, że przynosi to skutki i kruszy te stereotypy.
Równolegle pojawia się wiele publikacji, które w tym pomagają. Po prostu rynek i my dojrzewamy do tego, co jest nieuchronne. Chcąc mieć dobrą przyszłość, musimy sami ją tworzyć. Ktoś kiedyś zadał pytanie: „Dlaczego pytamy dzieci, kim chcesz być jak dorośniesz, a nie pytamy siebie, kim chcesz być na emeryturze?”. To w końcu też kolejne 30 lat naszego życia. Odpowiedzią jest Flexi.pl z ofertą, która adresuje te różnorodne potrzeby.
Czy kobietom łatwiej być Flexi niż mężczyznom? Jak Pani to ocenia?
Tak, kobietom jest łatwiej być Flexi. Po prostu jesteśmy bardziej elastyczne i otwarte. Przez całe nasze życie zmieniamy role. Mamy większą zdolność dostosowywania się do potrzeb innych, ale też jesteśmy coraz bardziej świadome siebie, swojego ciała i swoich potrzeb.
Kobiety też częściej marzą. A to wbrew pozorom, to istotny czynnik rozwoju, bo marzenia są początkiem zmian, otwierają nowe drogi i poszukiwania. Nie można generalizować, ale mężczyźni większość życia skupieni są na swojej pracy, karierze, rozwoju zawodowym i kiedy tu dotyka ich niepowodzenie, trudniej im się przyznać do porażki. Nie potrafią o niej mówić i się wstydzą. W Polsce nadal pokutuje stereotyp, że „głupio” jest szukać pracy. Zwłaszcza wśród mężczyzn, a potem długotrwały brak pracy czy zajęcia jeszcze bardziej odcina od życia i kolegów. Kobiety nie traktują zmian w pracy tak priorytetowo. I chętniej o tym, że szukają czegoś nowego, powiedzą sąsiadce, koleżance i dlatego też łatwiej znajdują nowe możliwości. Nie są też skupione wyłącznie na obszarze zawodowym, są jeszcze rodzinne związki i przyjaciele. Mają też więcej samoświadomości, a to początek drogi do sukcesu i zadowolenia.
