Słowo „starość” budzi dziś wiele emocji, czego dowodem jest ciągłe używanie eufemizmów. Rynek jednak nie boi się nazywać rzeczy po imieniu. Demografia jest przecież nieubłagana – starzejemy się w zastraszającym tempie. Za 20 lat liczba osób po 50. roku życia może sięgać 60% dorosłej populacji Polski, a już dziś emerytów jest więcej niż dzieci i młodzieży.
Srebrna gospodarka pokazuje jednak, że nie ma się czego bać. Wprost przeciwnie – trzeba wziąć panujące trendy za ster. Okazję do tego, by przyjrzeć się bliżej generacji silver dał VI Kongres Gospodarki Senioralnej. Pandemia, wojna na Ukrainie i inflacja wpłynęły znacząco na postawy i zachowania osób dojrzałych i starszych. W tej niecodziennej sytuacji optyka spojrzenia na starość jest szczególnie ważna.
Post-starzy
Jednym z wielu interesujących tematów kongresu była premiera raportu „Post-starzy. Polski konsument 50+ 2023”. Już na podstawie udostępnionych fragmentów dokumentu dostrzegam ogromny wkład pracy nad wyeksponowaniem prawdziwego oblicza tej grupy wiekowej. Właściwie widzimy tu nie oblicze, a wiele twarzy. Silversi to przecież nie jeden wielki „worek pojęciowy” – jak zwykło się generalizować – a wiele pokoleń, potrzeb i oczekiwań osób reprezentujących różne postawy społeczne, ideowe, życiowe i wreszcie – konsumenckie.
Na naszych oczach zacierają się granice wieku, a osoby 50+ są aktywne na wielu płaszczyznach. Z symbolicznym hasłem na ustach „Hej do przodu” są właściwie poza wiekiem. Chcą żyć aktywnie i dobrze, bo mają świadomość, że na dbanie swój dobrostan nigdy nie jest za późno.
Rebranding starości
Różnorodność nie znika z wiekiem, a popkultura, w której silversi zaczynają grać coraz większą rolę, redefiniuje dawne pojęcia i przełamuje stereotypy. Można by za autorkami raportu powiedzieć, że mamy dziś do czynienia z rebrandingiem starości. Polacy nie starzeją się już w kapciach, lecz aktywnie i pozytywnie. Senior nie jest już zrzędliwym staruszkiem z laseczką tylko wchodzi w „super wiek” jako otwarty starszy dorosły.
Wszystko wskazuje na to, że wiek jest super nie tylko dla samych zainteresowanych, ale i dla gospodarki. Osoba 50+ to przecież często „podwójny klient” kupujący dla siebie, ale i opiekujący się osobą starszą, która również ma wiele – choć innych – potrzeb. Ekonomicznie starość jest trendy!
Raport, który przełamuje stereotypy
Raport jest dla mnie kolejnym krokiem w przełamywaniu stereotypu, jakoby osoby 50+ stanowiły społeczno-kulturowy i konsumencki monolit. To kolejny głos w dyskusji o wyzwaniach starzejącego się społeczeństwa, z którego ogromnie się cieszę.
Grupa 50+ stale rośnie i ewaluuje, jest nie tylko różnorodna, ale i złożona, a jej poznanie jest dziś koniecznością. Nie ma bowiem udanej komunikacji bez zrozumienia drugiej strony, a śledzenie zmian pozwala adekwatnie reagować na pojawiające się nowe zjawiska i potrzeby.
Przed marketingowcami zatem duże wyzwanie, ale dzięki raportowi, nie muszą stawiać mu czoła sami.
Artykuł powstał w ramach cyklu „Senior to (nie) brzmi dumnie? Głos w dyskusji o stereotypach, ageizmie i problemach starzejącego się społeczeństwa” zainicjowanego przez Barbarę Górnicką-Naszkiewicz, wydawcę bloga i miesięcznika Super Senior.