You are currently viewing Brydż to most łączący pokolenia i środowiska

Brydż to most łączący pokolenia i środowiska

Do 2030 roku o 53% wzrośnie liczba osób powyżej 60. roku życia. Czyli będzie nas 1,4 mld. Badania wskazują, że co czwarty senior zapadnie na depresję. Sprzyja temu brak kontaktów społecznych. Zwiększy się liczba ludzi dotkniętych zaburzeniami poznawczymi. A jeśli będziesz to akurat Ty? Może warto zawczasu coś z tym zrobić? Odpowiedzią na te wyzwania może być brydż.

Na sali siedziało kilkadziesiąt osób, nikogo nie znałam. Jakieś trzydzieści lat wcześniej ostatni raz grałam w brydża. Teraz miałam luźniej zawodowo, myśl o powrocie do dawnego hobby wracała, znalazłam czas, informację o rozpoczynającym się kursie i jestem. Najwyżej nie wrócę… Do głowy mi nie przyszło, że za kilka dni będę wszystkich znała, za kilka tygodni będziemy się regularnie spotykać w kilkunastoosobowych kółkach, że będziemy się widywać na wczasowych wyjazdach brydżowych, że istnieje cały brydżowy świat. W tym czasie trafił się pierwszy turniej. Sala pełna, wszyscy na „ty”, nawet z sędzią, co ja tu robię?! Okazało się, że przy brydżowym stoliku wszyscy są na „ty”, bo tak łatwiej i prędzej, a sędzia to po prostu kolega, który ma uprawnienia i akurat dzisiaj sędziuje, innym razem zagra. I są przedstawiciele chyba wszystkich zawodów. Nie ma się czego obawiać. A potem już poooszło!

Plaga XXI wieku to depresja i samotność. Samotność dotykająca nie tylko seniorów, lecz ludzi w każdym wieku. A gdybyśmy zaproponowali lek na samotność? Nie podziała na każdego, ale niech pomoże choć części, nawet co setnemu – może Tobie? – to już będzie coś. Poprawa samopoczucia, poczucie zadowolenia z życia zmniejszają ryzyko przedwczesnego zgonu w stopniu porównywalnym do rzucenia palenia, odstawienia alkoholu, pozbycia się nadwagi i praktykowania aktywności fizycznej.

Gdzie tu brydż? Ano właśnie pojawia się przy leczeniu depresji. Od kilku lat działam w Fundacji Bridge to the People założonej przez Marka Małysę, matematyka z Gdańska, twórcę programu Brydż60+: powstało ponad 300 ośrodków w całej Polsce, gdzie seniorzy uczą się grać lub doskonalą umiejętności, nawiązują kontakty. Początkowo celem programu była aktywizacja osób starszych, jednak teraz integrujemy pokolenia i środowiska, a przy stolikach poznają się ludzie w każdym wieku.

Grałam i z 12-latkami, i z 90-latkami, a moja najstarsza partnerka miała 103 lata. Dziadkowie i rodzice przyprowadzają dzieci i w domu rozmawiają już nie tylko o tym, „jak było w szkole”. Można łączyć pokolenia, babcia zagra z wnukiem, ojciec z córką, dogadają się bez problemu. Dodatkowy plus to niezauważalne podnoszenie poziomu kompetencji miękkich, niezbędnych w całym życiu, takich jak planowanie, analiza stale zmieniającej się sytuacji, dostosowywanie działań do okoliczności, szybkie podejmowanie decyzji, współpraca z partnerem, zaufanie, konsekwencja w działaniu, umiejętność pracy w zespole. Bo brydż to zespół, dwuosobowy (później liczniejszy), trzeba współdziałać. Wyniki badań kilku roczników prowadzonych przez Agatę Kowal z Krakowa pokazały, że dzieci z klas brydżowych po roku grania prześcigały wszystkich rówieśników (nawet tych, którzy „na wejściu” byli lepsi) w wynikach w nauce ze wszystkich przedmiotów. Dzieci poznają ducha grupowego działania i uczą się odpowiedzialności (bo decyzje dotyczą też brydżowego partnera), próbują warianty zachowań, co przydaje się zawsze i wszędzie. Opanowują wyżej wymienione kompetencje. Już samo to pokazuje, że grać warto, bo skoro dziecko potrafi…

Brydż dla seniorów sposobem na depresję – badania

Zaczęłam od depresji i samotności, więc teraz konkrety: działania prowadzone przez naszą Fundację w Domach Pomocy Społecznej i w Dziennych Domach Pomocy. Przed rozpoczęciem kursu chętni przechodzą badania psychologiczne pokazujące ich stopień zadowolenia z życia. U bardzo wielu uczestników występuje depresja. Po 20 godzinach zajęć powtarzamy testy, a jeśli cykl jest przewidziany na dłużej, kolejne badanie następuje po dalszych 20 godzinach. Rezultaty są świetne. U wszystkich następuje poprawa stanu zdrowia, wychodzą nawet z depresji o znacznym nasileniu. Dlaczego? Ponieważ spotykają innych ludzi, co więcej – zaczynają dążyć do tych spotkań, czekają na nie, wchodzą w relacje z innymi osobami (nawet jeśli niekiedy relacja polega na różnicy zdań). Czują się potrzebni, mają motywację, bo jakże to tak? Stolik zagra bez czwartego?

Uczestnicy kursów brydża dla seniorów (choć przychodzą też młodsi, nikomu nie sprawdzamy dowodu) mają powód, żeby wyjść z domu, a wcześniej – umyć się, ubrać, zjeść coś (niby oczywiste, ale jednak nie do końca), mają cel, coś wypełnia dzień, wychodzą z izolacji nie dlatego, że ktoś ich zmusza, lecz dlatego, że zaczyna im się podobać uczestnictwo w tych brydżowych spotkaniach. Przy okazji gimnastykują głowę, czyli uciekają przed chorobami neurodegeneracyjnymi.

brydż dla seniorów

Z kolei badania prof. Marian Diamond z USA wykazały, że po 90 minutach grania w brydża znacząco rośnie liczba białych ciałek krwi odpowiedzialnych za odporność. Czyli ciało korzysta. Zdrowa głowa to duża rzecz. Zdrowy duch również. Fundacja Bridge to the People robi, co może, zabiegamy o fundusze na honoraria wykładowców, na sprzęt i badania. Jest nas trochę społeczników plus rzesze instruktorów chętnych, by uczyć, organizować turnieje, integrować – bo zacząć i wrócić można w każdym wieku. W każdym wieku można też spotykać nowych ludzi – jeszcze nie poznaliście całego świata! Warto zachęcić przyjaciół, dzieci, wnuki, rodziców, dziadków, ciocia czy wujek też nie od macochy… Są wczasy brydżowe organizowane przez cały rok (nie nudzą się również niegrający towarzyszący brydżystom), można grać przez Internet (ale to nie to samo, co spotkania na żywo). Przy czym brydż nie zna barier nie tylko związanych z wiekiem, ale i ograniczeń wynikających z niepełnosprawności. Gramy, używając kart licytacyjnych, co daje rozmaite korzyści: przy stoliku ciszej i nie trzeba pamiętać licytacji, bo wszystko leży na stoliku, a w dodatku osoby niesłyszące widzą, a niemówiące mogą przekazywać informacje. Ktoś jeździ na wózku? I co z tego, i tak siedzi… Grają nawet niewidzący (są coroczne Mistrzostwa Polski).

Zachęcam, dołączajcie! Najłatwiej poszukać informacji o najbliższym ośrodku na mapie dostępnej na stronie bridge60plus.eu, (ale najpierw się upewnić, czy terminy aktualne, bo po COVID trochę się zmienia, a nie wszystkie informacje otrzymujemy na bieżąco). Więcej o Fundacji na stronie bridgetothepeople.eu.

Do zobaczenia,

Małgorzata Maruszkin

Udostępnij

Zapisz się do newslettera!👋

Jeden klik, a jako pierwszy poznasz wartościowe treści

👉 Wsparcie i aktywizacja seniorów

👉Pomysły na zajęcia terapeutyczne i aktywizacyjne

👉Projekty i przedsięwzięcia podnoszące jakość życia osób starszych

Nie bój się spamu! Wysyłam tylko najlepsze treści!

Zapisz się do newslettera!👋

Jako pierwszy otrzymasz wartościowe treści!

👉 Pomysły i inspiracje aktywizacyjne

👉Artykuły poradnikowe i eksperckie

👉Nowe wydania magazynu Super Senior

👉Informacje o nowych wpisach na bloga, artykułach, wywiadach, recenzjach

👉i wiele innych!

Nie bój się spamu! Wysyłam tylko najlepsze treści!